Sposoby masturbacji na upalne dni

Gorące dni i gorące myśli. Żar leje się z nieba. Pierwsze o czym marzysz to wskoczenie do wanny pełnej lodu. Najlepiej nie sama tylko z jakimś przystojnym mężczyzną lub seksowną dziewczyną. Ale co zrobić, gdy nie masz ani wanny pełnej lodu ani drugiej osoby do zaspokojenia swoich rządy? Jak masturbować się w gorące dni?

I znów biegnę jak Pamela ze słonecznego patrolu brzegiem morza, żeby Cię uratować… ok może nie mam tak wielkich cycków 😛 ale mam za to pomysły jak możesz zaspokoić się w upalne dni 😉

W wodzie/pod prysznicem

Gdy wokół gorąc nie do zniesienia warto zamknąć się na dłuższą chwilę w łazience. Chłodna woda zdrowia doda… i nie tylko 😉

Jeżeli masz wannę napełnij ją letnią wodą. Podwodna masturbacja jest zupełnie inna niż taka typowa w łóżku.

Warto też zabrać ze sobą wibrującego przyjaciela. Wibracje pod wodą rozchodzą się zupełnie inaczej.
Tylko najpierw sprawdź, czy jest wodoodporny, chyba nie chcesz go utopić 😉

Jeżeli chcesz coś włożyć do cipki pod wodą musisz jednak postarać się o dodatkowe nawilżenie, bo woda wypłukuje Twoje naturalne soki. Użyj wtedy żelu na bazie silikonu, on umożliwi Ci pieszczoty nawet pod wodą.

Samo nalewanie wody do wanny też nie musi być nudne. Usiądź w wannie i rozchyl nogi. Uruchom prysznic i skieruj strumień na cipkę. Odlot gwarantowany 😉

Jeśli masz wielofunkcyjną słuchawkę prysznica, eksperymentuj z rodzajami strumienia wody i temperaturami.

Jeśli potrzebujesz mocniejszych wrażeń możesz podsunąć cipkę bezpośrednio pod wodę lecącą z kranu.

Kostka Lodu

Przygotuj sobie kilka kostek lodu w szklance lub miseczce. Rozbierz się do naga i połóż w łóżku. Przesuwaj kostką lodu po piersiach, sutkach, brzuchu powoli zbliżając się do cipki. Masuj kostką uda i samą cipkę po wierzchu. Resztkę kostki możesz włożyć do środka, poczujesz wtedy chłodny dreszcz 🙂

Szklane dildo

Na gorące dni możesz zaopatrzyć się w szklane dildo. Poza tym, że jest ono przepiękne to jeszcze da Ci nie jeden orgazm.

Na przynajmniej kilkanaście minut przed pieszczotami włóż dildo do miski z zimną lub ciepłą wodą. Przyjmie ono temperaturę tego w czym się znajduje. Może być ciepłe jak rozgrzany penis lub chłodne jak Twój wzrok skierowany na byłego faceta.

Lodowe dildo

Jeśli lubisz naprawdę niską temperaturę to możesz przygotować sobie lodowe dildo.

Weź prezerwatywę, rozwiń, włóż do rurki po papierze toaletowym i napełnij ją wodą.
Rurka po papierze pomoże utrzymać podłużny kształt.
Całość włóż do zamrażarki na kilka/kilkanaście godzin.

Tylko pamiętaj, żeby nie używać go zbyt długo, bo przeziębisz pęcherz!
Takie lodowe dildo stosuje się czasami jako przyjemną torturę w zabawach BDSM.

Schłodzony ogórek/marchewka/banan

Tak, tak. Dobrze widzisz. Mam na myśli podłużne warzywa i owoce. Ogórka, marchewkę czy banana znajdziesz w każdym markecie i warzywniaku. Dodatkowo zawsze możesz wybrać wielkość i kształt dopasowany do siebie.

Nie martw się jeszcze nigdy mi się nie złamały.

Wrzuć je do lodówki na kilka godzin, aby się schłodziły i już masz chłodne zabawki.

Możesz nałożyć na nie prezerwatywę, ułatwi ona penetrację.

Możesz też powycinać w nich różne wzorki, dzięki temu doznania będą jeszcze ciekawsze 😉

W pracy, bo mają klimatyzację

W prawie każdej firmie jest teraz klimatyzacja. Wykorzystaj ją i idź do toalety 😉
Szybka masturbacja pozwoli Ci się rozluźnić po stresującym spotkaniu i podejść do pracy ze świeżą głową.

Mam nadzieję, że spodobały Ci się moje pomysły.
Daj znać w komentarzach czy z któregoś skorzystałaś.